Konferencja Get.Net

Dwa lata temu wybrałem się na pierwszą edycję Łódzkiej konferencji GET.NET, która była moim zdaniem bardzo udana. Pewnie nie tylko moim bo powstały kolejne edycje. W tym roku zaś otrzymałem zaproszenie aby poprowadzić prelekcję. Zaproszenie przyjąłem i tak oto wylądowałem kolejny raz na GET.NET. Oprócz swojego gadania o IoT udało się posłuchać kilku fajnych wykładów. Ścieżki były dwie więc trzeba było wybierać a nie było łatwo. Na pierwszy rzut poszedł Maurice de Beijer z wykładem o dockerze. Próbowałem podejść do tematu kilka razy ale bez większych emocji, po prostu nie miałem wielkiej potrzeby. Maurice pokazał tak naprawdę podstawowe „Hello Docker World” ale w taki sposób, że wszystko podał elegancko na talerzu. Prosto i do rzeczy, jeśli nie wiedziałeś co to Docker to wyszedłeś z wiedzą a jeśli już coś liznąłeś w temacie to też można było się co nieco dowiedzieć. Później poszedłem na DevOpsy z mBanku w wykonaniu Piotrka Stappa. DevOps oglądałem przez szybkę bo codziennie zajmuję się innymi rzeczami więc stwierdziłem – a co tam, zobaczmy coś nowego. No i nie zawiodłem się, Piotrek pokazał wiele elementów i wiele rozwiązań, które warto stosować a główna oś – koszykówka pięknie się w to wpasowywała. Potem Andrzej Krzywda ze swoim Legacy to DDD – wreszcie bo z tym wykładem nigdy jakoś po drodze nie miałem, albo inna ścieżka albo nie byłem na konferencji gdzie o tym mówił a temat arcy (arkency) ciekawy. Fajnie słucha się człowieka, który opisuje swoją ścieżkę do oświecenia i widzi się sporo wspólnych części*. Temat trudny ale pokazany prosto i pokazany gdzie są korzenie tego wszystkiego. Od mnie dodam tylko, że warto się tym zainteresować bo to działa i ułatwia życie – btw. odszukajcie play listę Andrzeja na spotify i przeczytajcie nazwy utworów, to jest lista Andrzeja do refactoringu 🙂 Dalej na talerzu znalazł się Michał Jasiorowski mówiący o Akka.net Kolejny temat, którym warto się zainteresować bo actor model to mimo, że stary pattern to bardzo mocny. Sama akka.net to 1 do 1 port z javowej akka więc korzenie całkiem solidne. Na deser już bez możliwości wyboru, jeden wspólny wykład i Wojtek Erbetowski o budowaniu api dla apek mobilnych. Sam bym nie wybrał się na to bo mobilnych apek nie piszę i nie zapowiada się na razie więc…. ale nie było wyboru więc poszedłem i posłuchałem. No i Wojtek otworzył mi oczy na wiele spraw. Małe urządzonka jakimi są telefony i tablety rzeczywiście maja swoje wymagania. Dla mnie bardzo ciekawy wykład.

Co bym zmienił w konferencji? Hm… myślę, że z salami dziwnie wyszło bo aula spora – tak aby pomieścić wszystkich, później świeciła pustkami bo połowa ludzi poszła do innej sali. Mimo tego że na dużej auli ludzi było sporo to wyglądało że wcale wiele nie ma. Chyba lepiej by wyszło gdyby dalsze wykłady były na małych salkach. No i ciasteczka i kawa na tym samym poziomie była by mile widziana. Reszta super. Miejsce parkingowe, łatwy dojazd, fajne wykłady i tylko piwa pokonferencyjnego szkoda no ale trzeba było wracać 🙂